wtorek, 25 marca 2014
niedziela, 1 listopada 2009
This is it
Byliśmy z Jedynakiem (fanem MJ ) i znajomymi dzień po premierze.
Ja oglądałam w zadumie, Jedynak podskakując w naszym ostatnim rzędzie i śpiewając hity Króla Pop.
Jaka refleksja ?
Polecam, film wart obejrzenia. Można Jacksona kochać albo krytykować, lecz talentu odmówić nie można.
Chyba pójdę jeszcze raz na ten film, dał mi speeda, oj dał.
Pozdrawiam !
niedziela, 4 października 2009
ZARAZ WRACAM ?
niedziela, 28 czerwca 2009
Coco Chanel
Godzinę temu wróciłam z kina.
Najpierw chciałam przeczytać książkę, nie zdążyłam, za wcześnie film wszedł na ekrany naszych kin.
Zawsze intrygowała mnie postać Coco, tak więc wypsikana moimi ukochanymi Mademoiselle, w doborowym towarzystwie o 21.45 zasiadłam w kinowym fotelu.
Warto było !
Zgrabnie opowiedziana historia kontrowersyjnej, odważnej i nibywałej jak na tamte czasy kobiety. Film głównie nakreśla nam postać Gabrielle, zanim stała się uznaną projektantką. Widzimy, jak szukała sposobu na siebie, jak czuła, że będzie kimś wielkim i jak to przeczucie wyznaczało Jej azymuty. Nie pokazuje nam Jej sławy, bogactwa i imponującej kariery.
Pokazuje kobietę, której dane było spotkać prawdziwą miłość, której została wierna do końca ...
Bardzo polecam, od dziś moja fascynacja Mademoiselle Coco ma mocniejsze fundamenty.
A teraz z innej beczki, u Oriki/Rudlis urodzinowe słodkości oraz korale do zgarnięcia w Galerii Kameleon.
sobota, 27 czerwca 2009
piątek, 26 czerwca 2009
Lenistwo pod drzewem
czwartek, 25 czerwca 2009
Subskrybuj:
Posty (Atom)